O KONDYCJI PSYCHICZNEJ DZIECI I MŁODZIEŻY
Przeprowadzone ostatnio badania potwierdziły, że pogorszyła się kondycja psychiczna dzieci i młodzieży. To znaczy, że nasiliły się przejawy lęku, smutku, osamotnienia, przygnębienia, wyczerpania, depresji, utraty energii, motywacji, żalu, frustracji z powodu utraconych szans.
A przecież wiek dziecinny kojarzy nam się z uśmiechem, beztroską, zabawą.
Na szczęście uczniowie po wakacjach wrócili do swoich klas, do szkół, ale nie dla wszystkich był to łatwy powrót. Można powiedzieć, że przez te 1,5 roku dzieci odzwyczaiły się od siebie, od swoich nauczycieli "w realu", od zasad szkolnych i miedzyludzkich. Wróciły, jako już trochę inne osoby, więc na nowo trzeba się poznawać i integrować w klasach. Na nowo trzeba ich również uczyć motywacji do nauki, gdyż mają spore zaległości. Ukazywanie wiedzy jako wartości to ważny obszar pracy dla rodziców i nauczycieli.
Warto zastanowić się nad swoim dzieckiem, czy jest coś, co nas niepokoi w jego zachowaniu? Zwłaszcza duże zmiany powinny wzbudzić naszą troskę, np.:
- Zmiana emocjonalności dziecka, ( wcześniej – otwarte, rozgadane, teraz – smutne, unikajace rozmów);
- Znaczne pogorszenie wyników w nauce;
- Nagłe wycofanie z życia, np. rodzinnego, z dodatkowych zajęć, itp.;
- Objawy somatyczne: bóle głowy, brzucha, wymioty przed wyjściem z domu;
- Zmiana odżywiania (dawniej – zdrowo, teraz – objadanie sie przed telewizorem,
lub odwrotnie).
Jeśli coś nas niepokoi, to trzeba porozmawiać ze swoim dzieckiem, okazać zrozumienie i wysłuchać uważnie, co do nas mówi. Może ktoś mu dokucza, może sobie z czymś nie radzi, może ma problemy z nauką, koncentracją, swoimi emocjami..?
Nasza odporność na stres i trudne sytuacje ( do których zaliczamy też pandemię), zależy w dużej mierze od wsparcia rodziny i przyjaciół oraz umiejetności społecznych, dlatego działajmy tak na co dzień, by nasze dziecko wiedziało, że zawsze może nam powiedzieć o swoim problemie, że może na nas liczyć. A jeżeli widzimy, iż rozwiązanie problemu bedzie wymagało więcej czasu i zaangażowania innych osób – nie wahajmy sie i porozmawiajmy z wychowawcą, pedagogiem o swoich oberwacjach, obawach.Może razem uda nam się pomóc skuteczniej?
Pamietajmy również o niedocenionej roli antystresorów – śmiechu, sporcie i muzyce. Niech ich nie zabraknie w naszych rodzinach, szczególnie w czasie świątecznym, gdy możemy spędzić ze sobą więcej czasu.
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia
Sławomira Patyk